Na powieść „Ja, Diablica”, natknęłam się zupełnie przypadkiem w Biedronce, gdzie ostatnimi czasy po raz kolejny były promocje na książki. Istny raj dla ksiażkomaniaków takich jak ja – trzeba dodać. Co prawda nie zamierzałam tego dnia zaopatrywać się w żadną z powieści, gdyż kilka dni wcześniej już to zrobiłam, kupiłam nawet trzy książki, jednak ta konkretna już z daleka przyciągnęła mnie czymś, co skupia uwagę grafików, no ewentualnie przyszłych graficzek. Tak, okładka wydala mi się bardzo ciekawa, choć zawsze staram się po niej nie oceniać książek. Dodatkowo widząc, iż jest to dzieło autorki, którą miałam zacząć czytać już wcześniej, postanowiłam że zaryzykuję i kupię tą książkę – sam opis na końcu również okazał się być niezwykle zachęcający. I bardzo się cieszę, że to zrobiłam, bowiem jest to książka do której na pewno będę jeszcze wracać, a lubię mieć właśnie takie na swej półce. Nie mam pojęcia, jakim cudem nie zauważyłam jej kilka dni wcześniej!
Zdajemy sobie sprawę, że od ponad miesiąca panuje tu niesamowita cisza, a żadna recenzja nie zagościła tu przez ten czas, co wcale nie znaczy, że nie czytamy, o nie! Niestety, obie jesteśmy zawalone ważnymi sprawami i po prostu nie miałyśmy czasu na pisanie tutaj. Nie martwcie się jednak! Niebawem pojawią się tu kolejne recenzje oraz inne teksty, czy też coś nowego dla Was, Czytelników! Mamy nadzieję, że nasze pomysły na tą stronę się Wam spodobają i znów będziecie chętnie czytać to, co wystukałyśmy na klawiaturze J Ponadto założyłyśmy fanpage na facebooku, na który Was gorąco zapraszamy!
( pojawią się tam powiadomienia o postach, cytaty z książek i zobaczymy, co jeszcze)
//Administracja
Subskrybuj:
Posty (Atom)