– Lepiej poszukaj sobie kogoś innego do swoich miłostek, mała Anno. I nie powinnaś się przy tym wspinać na drzewa, które są dla ciebie za wysokie.
Któż z nas kiedykolwiek nie zetknął się z jakimkolwiek tekstem kultury (wbrew pozorom, nie tylko o literaturę tu chodzi) o muszkieterach? Chyba nikt, biorąc pod uwagę popularność świata, jakie stworzył ponad 170 lat temu Alexandre Dumas (ojciec). Jego powieści mimo swego sędziwego wieku nadal są chętnie adaptowane, a postacie z d'Artagnanem na czele pojawiają się w dziełach inspirowanych właśnie prozą Dumasa i ówczesną historią Francji. Do tej drugiej kategorii zaliczyłabym "Złoty most" niemieckiej autorki Evy Völler.
Cała akcja zaczyna się w malowniczej Wenecji, gdzie Anna i Sebastiano mają zrealizować swoje zadanie – pomóc w ucieczce z więzienia na poddaszu Pałacu Dożów znanego nam Giacoma Casanovy. Po wykonaniu swej misji młodzi wracają do naszych czasów. Niedługo później Anna dostaje wiadomość, iż jej ukochany utknął w XVII-wiecznym Paryżu i sama musi tam wyruszyć. Kiedy jednak spotyka chłopaka, okazuje się, że ten stracił pamięć i został muszkieterem kardynała Richelieu...